Gdzie nocować w Kostaryce? | Noclegi w Kostaryce
Jeśli szukacie noclegów na czas Waszej podróży do Kostaryki — dobrze trafiliście! W poście poznacie noclegi w Kostaryce, które przetestowałam podczas swojej podróży i dowiecie się, czy je polecam.
Podczas podróży do Kostaryki udało mi się zobaczyć sporą część kraju, dlatego noclegi, w których się zatrzymałam, znajdowały się w różnych miejscach. Jak zwykle korzystałam głównie ze serwisu Airbnb.com, jednak chciałam również odwiedzić hotel butikowy, który był polecany przez blogerów.
Quepos
W Quepos zatrzymałam się w prywatnym mieszkaniu z dwoma sypialniami, salonem i tarasem w bardzo bliskiej odległości od Parku Narodowego Manuel Antonio.
Mieszkanie było nowoczesne, posiadało wszystkie podstawowe udogodnienia oraz w pełni wyposażoną kuchnię.
Taras, o którym wspomniałam, był naprawdę spory. Na tarasie był stolik z krzesłami i hamak! Poranna kawa czy wieczorny odpoczynek w tym miejscu był naprawdę relaksujący.
Warto dodać, że dla gości apartamentu dostępny jest również parking.
Właściciel i host mieszkania był bardzo miłą i pomocną osobą.
Bahia Drake
Na plaży Rincón zatrzymałam się w domku, który był częścią kompleksu około trzydziestu domków rozrzuconych po obiekcie. Mój domek posiadał pomieszczenie z dwoma łóżkami i własną łazienkę, jednak woda w kranie niestety była zimna. Mimo że kompleks składał się z 30 domków, każdy miał kawałek prywatności dla siebie. Dodatkowym atutem był fakt, że od plaży dzieliło mnie około 100 metrów. Było to miejsce, w którym roiło się też od ptaków, płazów i innych mniejszych zwierząt.
Domek jest idealny dla pary bądź rodziny z dziećmi, z uwagi na tylko jedno pomieszczanie.
Na terenie kompleksu znajdował się bar oraz restauracja, w której kilka razy jadłam posiłki, ponieważ na plaży, co zrozumiałe, nie ma sklepu.
Posiłki były w cenie 10 USD za osobę — co jest bardzo dobrą ceną. Można było zadeklarować alergie pokarmowe i diety specjalne. Warto dodać, że jedzenie było zawsze świeże i bardzo smaczne.
Miejsce to z chęcią odwiedziłabym ponownie, ponieważ plaża Rincón zrobiła na mnie ogromne wrażenie.
Monteverde
Mieszkanie w Santa Elena to jedno z najlepszych, jakie wybrałam podczas podróży do Kostaryki. Domek ulokowany na wzgórzu z cudownym widokiem i najbliższymi sąsiadami oddalonymi o minimum kilometr pozwolił porządnie odpocząć. Przy domu były również trzy koniki, które uratował gospodarz, przed rzeźnią.
Na miejscu, właściciel zostawił nam chleb bananowy, który był bardzo smaczny!
Dom był w pełni wyposażony, idealny na pobyty długoterminowe, posiadał również pralkę i suszarkę!
Jeśli potrzebujecie chwili prywatności dla siebie, odpoczynku od innych turystów — musicie się tam zatrzymać. Codziennie rano budzicie się przy odgłosach ptaków. Polecam zabrać lornetkę do obserwacji ptaków, było ich tam mnóstwo. Papugi, tukany, kolibry, to tylko niektóre z nich jakie widziałam.
Bijagua de Upala
Kolejny świetny dom, który udało mi się znaleźć na Airbnb.com. Dom był w pełni wyposażony, posiadł ogromną kuchnię połączoną z salonem, dwie łazienki oraz pralkę.
Idealne miejsce dla 4 osób. Każda z par ma swoją łazienkę oraz sypialnie.
To, co najbardziej podoba mi się w tym mieszkaniu, to ogromne okna — od podłogi aż po sufit.
Dom znajduje się na sporej posesji, na której też jest dom właścicieli i dwa mniejsze domki (które też możecie znaleźć na Airbnb.com). Na terenie tej ogromnej posesji było mnóstwo drzew, które lubią leniwce, dlatego miałam przyjemność zaobserwować kilka tych zwierząt!
La Fortuna
Mieszkanie, a właściwie domek w La Fortunie oddalone było od ścisłego centrum o około 10 minut jazdy autem. Domek posiadał kuchnię, salon, dwa pokoje dwuosobowe i łazienkę. Najlepsze były dwa tarasy, które otoczone były z każdej strony zielenią. Mimo że domek ulokowany był w niewielkiej odległości od główniej drogi, nie było słychać ruchu drogowego. Było to miejsce, w którym bez wątpienia można było odpocząć. W tym miejscu można było obserwować najróżniejsze ptaki odwiedzające drzewa i palmy.
Tortuguero
Mieszkanie, które wybrałam w Tortuguero było jednym z lepszych mieszkań w tym miejscu. Mimo że standard był raczej niski, mieszkanie było czyste i można było w nim spędzić spokojną noc. Mieszkanie graniczyło z wejściem do parku narodowego, dlatego rano można było usłyszeć nawołujące się małpy.
Musicie wiedzieć, że Tortuguero jest miejscem, do którego można dotrzeć tylko łódką lub samolotem, dlatego dużo trudniej jest tam sprowadzić nowe meble, dodatki do domu.
Puerto Viejo
Mieszkanie w Puerto Viejo było bardzo ładne, nowoczesne, a kuchnia w pełni wyposażona. Kolejnym plusem tej kwatery była lokalizacja — czyli samo centrum. Do każdej restauracji, baru, a nawet na plaże można było zajść na nogach. Pozwala wam to zaoszczędzić nie tylko czas, ale i pieniądze.
Największą gratką dla takiego łasucha jak ja, była piekarnia na parterze, która oferowała naprawdę smaczne wypieki. Od właściciela mieszkania dostałam też kupon do piekarni. Jeśli chcesz dowiecieć się więce, co można zamówić w Degustibus Bakery, koniecznie przeczytaj post: Gdzie dobrze zjeść w Kostaryce!
San Jose
W San Jose, stolicy Kostaryki, zatrzymałam się na ostatnie trzy dni w hotelu butikowym. Jak zdążyliście zauważyć, podczas swoich wypraw preferuję zatrzymywać się w zwykłych mieszkaniach. Są one dla mnie dużo wygodniejszą opcją.
Hotel Pibi Boreal znajduje się w bardzo ładnym miejscu, posiada prywatny teren, po którym można spacerować. Na pewno ogromną zaletą jest piękny widok z balkonu. Każdy z pięciu pokoi posiada taki sam widok z balkonu.
Jeśli podróżujecie sami lub z partnerem, miejsce to będzie na pewno ciekawym wyborem. Jeśli natomiast podróżujecie większą grupą i nie chcecie kupować drugiego pokoju (ponieważ koszt będzie dwa razy wyższy), to niestety miejsce to nie pozwala na prywatność.
Plusem hotelu jest fakt, że możecie wykupić śniadania oraz właściciele oferują transfer na międzynarodowe lotnisko, które znajduje się w niewielkiej odległości od hotelu.
***
Więcej informacji, poleceń i ciekawostek o Kostaryce znajdziecie w zakładce Kostaryka.
Uwielbiam dzielić się moimi podróżami, doświadczeniami, przemyśleniami i poradami sprawdzonymi na sobie. Podróżniczy blog to też trochę pracy, którą wykonuję przy kawie.
Jeśli chcesz postawić mi kawę, będzie mi bardzo miło!
Nowszy wpis
Gdzie kupić kartę SIM w Dominikanie?Starszy wpis
Kostaryka i jedzenie | Najlepsze restauracje