Punta Cana: gdzie dobrze zjeść? Najlepsze restauracje
¡Hola todos! Jak obiecałam we wpisie o przylocie do Dominikany, zabieram Was dzisiaj do kulinarnej części tej wyprawy. Posty z tej serii będą pojawiać się stosunkowo często i będą dotyczyły miast, które odwiedziłam. Na pierwszy ogień idą restauracje w Punta Cana, których jest bardzo dużo ze względu na turystyczność tego rejonu.
Postaram się Wam przybliżyć miejsca, które według mnie są warte odwiedzenia oraz takie, które polecam unikać.
Dominikana ze względu na swoje położenie geograficzne, oferuje bardzo duży wybór restauracji i knajpek z krajów Ameryki Centralnej i Południowej.
Pomimo tego, że lubię street food, uważam, że Dominikańczycy są słabymi kucharzami. Po części wynika to z olbrzymiej ilości cukru w produktach oraz stosunkowo niskiej jakości surowców, z których korzystają. Dominikana nadal uważana jest za kraj trzeciego świata. Prawo żywnościowe nie jest tak restrykcyjne jak na przykład w Europie.
Jak wiecie, z zawodu jestem dietetykiem, dlatego sprawdzam składy produktów, które kupuję i jem. Pierwszą rzeczą, na którą zwróciłam uwagę jest olbrzymia ilość cukru w potrawach i produktach.
Musicie także wiedzieć, że Dominikańczycy uwielbiają kupować i spożywać gotową, mrożoną i wysokoprzetworzoną żywność, dlatego znajdziecie szeroki asortyment tego typu produktów w sklepach.
Podzieliłam ten post na dwie części. W pierwszej przeczytacie o restauracjach w Punta Canie, których nie mogę polecić, a w drugiej miejsca, gdzie możecie dobrze zjeść.
Gotowi? 😀
🖤Największe rozczarowania – restauracje Punta Cana
🍽️Delicias De Bávaro
W Bávaro odwiedziłam Delicias De Bávaro – restaurację, w której przewija się sporo turystów i była jedną z tych, którą zapamiętałam z poprzedniej wizyty w Dominikanie.
Jedyną zaletą, według mnie, w tym miejscu są niskie ceny. Jeśli chcecie zjeść tanio i nie macie dużych wymagań, nie powinniście się mocno zawieść.
Restauracja cechuje się stosunkowo dużym obłożeniem, spotkacie w niej wielu turystów, z różnych części świata. Spowodowane jest to tym, że Delicias De Bávaro znajduje się w dobrej lokalizacji. Wygląd restauracji, jak na warunki dominikańskie, jest bez większych zastrzeżeń. Obsługa kelnerska działa dość sprawnie, a na jedzenie nie czeka się długo. Na tym niestety kończą się pozytywy.
Podczas tego pobytu odwiedziłam tą restaurację dwukrotnie i uważam, że podawane tam jedzenie jest szczególnie niskiej jakości, nawet jak na standardy dominikańskie.
Farsz empanad z kurczakiem nie był doprawiony, a mięso wyglądało i smakowało jakby przebywało za długo w piekarniku. Było bardzo suche i przypominało wióry z drewna, a nie mięso. Kolejnym razem zawitałam do restauracji w porze śniadania, dlatego zamówiłam pankejki z syropem klonowym oraz do picia batido bananowe, czyli mlecznego szejka. Placuszki były zrobione z gotowej, sypkiej masy i niestety nie były zbyt smaczne, raczej zapychające. Z drugiej strony batido było bardzo dobre – smakowało prawdziwym, dojrzałym bananem.
Zamówiłam wtedy również mangú, czyli narodowe śniadanie dominikańskie składające się klasycznie z puree z bananów warzywnych, smażonego sera i salami oraz marynowanej cebulki. Potrawa dotarła do mnie bez smażonego sera, a salami było bardzo słone, wyglądało na mrożone i ogólnie cechowało się niską jakością. Zaskoczył mnie również fakt, że z menu nie ma wypisanych oferowanych napojów. Jeśli chcecie zamówić cokolwiek do picia, musicie specjalnie pytać o wybór obsługę. Warto napisać, że jeśli nie zainteresujecie się ceną danego napoju, poznacie ją dopiero na rachunku końcowym.
🍽️Unagui Japanese Cuisine
Największy kryzys kulinarny nastąpił kiedy zamówiłam jedzenie z powyższej restauracji.
Jedzenie dotarło ciepłe i na tym mogę zakończyć plusy. Zamówiłam kurczaka w sosie teriyaki i kurczaka z warzywami z woka.
Muszę się przyznać, że chociaż jestem wielką przeciwniczką marnowania żywności, pierwszy raz od bardzo dawna musiałam wyrzucić jedzenie do kosza. To co do mnie dotarło smakowało po prostu źle! Chyba nigdy nie jadłam tak przesłodzonego dania, sos teriyaki nie miał zbyt wiele wspólnego z tym prawdziwym sos teriyaki… O mięsie lepiej nie wspominać, bo wyglądało i smakowało jak mięso oddzielone mechanicznie (MOM). Jedyne co zjadłam to warzywa i trochę makaronu, co i tak było dużym wyczynem co warzywa smakowały jak posypane cukrem…
Ceny w tej restauracji nie były niskie. Za kurczaka w sosie teriyaki zapłaciłam 570$ (DOP), a za drugą potrawę prawie 600$ (DOP), czyli całość ponad 80zł.
Jeśli macie opcję wyboru bycie głodnym lub iść tam zjeść, bez wahania wybierzcie pierwszą opcję.
🍽️Arabito Punta Cana
Innym razem skusiłam się na restaurację w klimatach bliskowschodnich. Jestem wielką fanką potraw tamtego rejonu, ponieważ uwielbiam wszelkiego rodzaju pasty, falafel i orientalne przyprawy.
Zamówiłam shawermę i falafel. Niestety to jedzenie również okazało się naprawdę niesmaczne. Shawerma tak naprawdę nie była najgorsza, chociaż sosy nie dodawały jej orientalnego smaku. Za to falafel kończyłam jeść przez kolejne trzy dni.
Za całość, czyli dwie shawermy, falafel, chlebek pita i sałatkę zapłaciłam 1390$ (DOP), czyli około 100zł.
Do akapitu z porażkami muszę dodać jeszcze jedną kulinarną „przygodę”.
Na pewno znacie to uczucie kiedy jesteście tak głodni, że zjedlibyście konia z kopytami i nachodzi Was ochota na pizzę 😀
Znalazłam na PedidosYa pizzerię z dobrymi opiniami i zamówiłam wybraną pizzę. Po trzech godzinach głodu i oczekiwania okazało się, że nie otrzymam swojego zamówienia, bo nie ma osoby, która mogłaby dostarczyć jedzenie (serio!). Nie wiem czy kierowcy już poszli spać czy po prostu zapomnieli przyjść do pracy.
Skończyło się to wszystko reklamacją z mojej strony oraz otrzymaniem kuponu rabatowego, co było dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem, ponieważ Dominikana słynie z tragicznej obsługi klienta.
❤️Smakowite miejsca – restauracje Punta Cana
Na szczęście w Punta Canie miałam również przyjemność zjeść bardzo dobre potrawy.
🍽️La Chingada
La Chingada to połączenie restauracji z barem i budką ze świeżymi sokami (miejsce o którym wspomniałam w pierwszym wpisie o Punta Canie). Miejsce to znajduje się przy uczęszczanej, dwupasmowej drodze.
Znajdziecie tam głównie potrawy meksykańskie oraz macie dużą szansę, że zostaniecie powitani przez samego właściciela knajpy. Menu nie jest szerokie, ale zjecie tam między innymi enchilady z sosem czerwonym lub zielonym, burrito, ceviche czy birria, czyli meksykańską zupę pochodzącą ze stanu Jalisco, którą szczególnie polecam.
Ceny nie były niskie, bo birria kosztowała około 900$ (DOP) – prawie 70zł, a enchilady około 550$ (DOP), czyli 40zł. Najdroższe w menu okazało się piwo, bo za małą Coronę trzeba było zapłacić 250$ (DOP) – prawie 20zł!
Aktualizacja październik 2022:
Restaurację La Chingada odwiedziłam ponownie po ponad pół roku. Nie będę ukrywałą, że bardzo chciałam zjeść jeszcze raz “słynną” birrię i zobaczyć czy coś się zmieniło po tym czasie.
Co od razu rzuciło mi się w oczy, było menu, które zyskało nową szatę graficzną. Klasycznie zamówiłam piwo Presidente i sok ananasowy, który zapamiętałam jako bardzo smaczny. Niestety tym razem sok został podany “na wynos” w styropianowym kubku – duża zmiana na minus! Kolejnym zawodem okazał się brak birri (mimo, że była w menu). Najprawdopodobniej tylko jedna osoba wie jak przyrządzić to danie i niestety jest to loteria czy uda Wam się je zamówić…
Jedzenie, które zamówiłam było smaczne, a porcje spore. Niestety niektóre posiłki dotarły do stolika letnie.
🍽️Chilanguito Banda
W Punta Canie testowałam jeszcze jedną meksykańską knajpkę z dostawą z PedidosYa – Chilanguito Banda. Byłam tam w 2020 roku i jedzenie bardzo pozytywnie zapadło mi w pamięć, dlatego chciałam kolejny raz skosztować specjałów tego miejsca.
Zamówiłam pozole rojo w stylu Jalisco, czyli zupę ze specjalnej odmiany kukurydzy z mięsem oraz molcajete azteca – gęsta, wyrazista zupa z wołowiną, kurczakiem i warzywami.
Jedzenie, mimo dostawy, dotarło do mnie ciepłe. Otrzymałam dodatkowo pico de gallo, czyli sałatkę z pomidorów, cebulki, kolendry i soku z cytryny. Całość kosztowała z dostawą 1285$ (DOP) – niecałe 100zł.
Potrawy były pyszne, bardzo dobrze doprawione i naprawdę smaczne. Jeśli będę w Bávaro na pewno ponownie tam zajrzę by coś przekąsić.
🍽️La Locanda Punta Cana
Głód na pizzę zaspokoiłam będąc w Downtown Bávaro w La Locanda Punta Cana. Miejsce to znajduje się na parterze centrum handlowego, w tym samym budynku znajdziecie również supermarket, sklepy z ubraniami i obuwiem oraz różne punkty usługowe.
Restauracja jest w bardzo ładnym stylu industrialnym, ściany były wykonane z imitacji cegły, a z sufitu zwisały surowe lampy. Lokal posiada wydzieloną przestrzeń dla osób palących.
Piwo podawane było w zmrożonych kuflach, które świetnie eksponowały napój. W menu znajdziecie sporo włoskich potraw z makaronem, zup oraz oczywiście pizzę. Średnia cena za pizzę to około 600$ (DOP) – 45zł.
Mimo, że Dominikana nie kojarzyła mi się z włoskimi potrawami, pizza była całkiem dobra.
🍽️El Rincón Venezolano
Będąc w okolicach Verón odwiedziłam mały bar z wenezuelskim jedzeniem – El Rincón Venezolano. Miejsce było dość niepozorne, wielkością przypominało mały food truck.
Niestety dotarłam tam przed porą sjesty i mogłam jedynie zamówić empanady. Na pierożki musiałam chwilę zaczekać, bo były przygotowywane przed podaniem, jednak było warto. Ogromną różnicą, w stosunku do na przykład Delicias De Bávaro, był farsz który przygotowany został ze świeżego, dobrze doprawionego mięsa. Jedyne do czego się mogę przyczepić to ciasto, które dla mnie było za słodkie.
Mimo to, polecam abyście zboczyli z trasy i skosztowali tamtejszych empanad 😀
🍽️Citrus
Restauracja Citrus znajduje się w turystycznym centrum Bavaro, bardzo blisko plaży. Restauracja posiada parking, co w tym miejscu jest ogromną zaletą.
Lokal ma świetny wystrój – bardzo bogaty i elegancki.
Citrus specjalizuje się w potrawach z ryb i owoców morza, ale oferują również szeroki wybór dań z mięsa i desery. Ja i moi towarzysze, mieliśmy przyjemność spróbować różnych dań – zarówno z ryb i owoców morza, oraz bardziej klasycznych pozycji jak burgery czy pierś z kurczaka.
Restauracja Citrus oferuje wysokiej jakości serwis kelnerski – już przy wejściu kelnerzy witają gości i prowadzą ich do stolika.
Potrawy są smaczne i bardzo ładnie podane. Bardzo smakował mi klasyczny burger z wołowiną (można wybrać sobie stopień wysmażenia mięsa) i krokiety z kurczaka. Moi towarzysze chwalili sobie dania z ryb i owoców morza, które były fantastycznie doprawione i elegancko podane.
Ceny w restauracji są wysokie, ale ma to uzasadnienie w lokalizacji, serwisie kelnerskim i jakości potraw.
Jeśli poszukujecie restauracji na wysokim poziomie, bez zastanowienia mogę Wam polecić Citrus.
🍽️La Bruja Chupadora
Kolejna restauracja, która znajduje się w centrum Bávaro. Na miejscu dla gości przygotowany jest też parking, dzielony z innymi restauracjami z kompleksu.
Restauracja połączona jest z pubem, dlatego możecie tam przyjść po prostu na piwo. Menu nie jest szerokie, ale znajdziecie tam ciekawe dania z kuchni amerykańskiej i nie tylko.
Miałam okazję zjeść bułeczki bao z wołowiną, które były bardzo smaczne. Nie spodziewałam się dobrej jakości bao w Dominikanie.
Obsługa kelnerska była na przeciętnym poziomie – jednak wszystko co zamówiliśmy dotarło do stolika.
Ceny w restauracji są wysokie i nie zawierają podatków.
🍽️Zerai
Restauracja Zerai znajduje się w Downtown Bávaro, w okolicy jest mnóstwo innych restauracji i sklepów. Bez problemu znajdziecie tam miejsce parkingowe.
Sama restauracja jest bardzo elegancka i nowoczesna. Każdy element wystroju jest przemyślany i bardzo spójny.
Restauracja Zerai oferuje dania kuchni azjatyckiej. Mimo, że restauracja miała wysokie opinie na Google jedzenie nie spełniło moich oczekiwań. Kolejny raz utwierdziłam się w przekonaniu, że w Dominikanie nie zjem dobrego, azjatyckiego jedzenia.
Menu jest całkiem szerokie, oprócz dań z kuchni azjatyckiej możecie znaleźć tam dania typowe dla Dominikany i desery.
Zamówiłam dwa różne dania – pad thai i makaron udon z warzywami z woka. Niestety oba dania smakowały identycznie i różniły się jedynie rodzajem makaronu.
Poza tym, że Zerai jest bardzo modną restauracją i panie kelnerki były bardzo miłe, ze względu na nijakie jedzenie, nie mogę polecić tej restauracji.
🍽️Noah
Kolejna restauracja, która ulokowana jest w Downtown Bávaro, bardzo blisko restauracji Zerai.
Noah oferuje gościom przeróżne dania – ryby, owoce morza, sushi, dania kuchni włoskiej, potrawy z ryżem i desery.
TravelOverSky.com radzi:
Co przykuło moją uwagę w menu to ceny – ceny w menu hiszpańskim i angielskim różniły się na niekorzyść menu w języku angielskim. Na przykład danie, które zamówiłam w hiszpańskim menu kosztowało o 40RD$ mniej niż w menu angielskim.
Zamówiłam porcję kurczaka z makaronem penne, serem i sosem pomidorowym, moi znajomi skusili się na dania z ryb i owoców morza – paellę i łososia. Kurczak niestety był bardzo ciężkim daniem, brakowało w nim warzyw. Łosoś był smaczny, jednak porcja (szczególnie w porównaniu z kurczakiem) była malutka. Paella niestety nie smakowała zbyt dobrze.
Ceny w menu są wysokie i nie zawierają podatków. Restauracja Noah będzie na pewno dobrym miejscem na randkę lub spotkanie biznesowe.
🍽️Pastrata
W Bávaro miałam okazję odwiedzić jeszcze jedną restaurację z meksykańskim jedzeniem. Skusiłam się na tą restaurację, ponieważ miała całkiem dobre opinie i póki co nie zraziłam się do kuchni meksykańskiej w Dominikanie.
Restauracja umiejscowiona jest w pasażu handlowym, dlatego znajdziecie tam również parking, na którym możecie śmiało zaparkować. Restauracja jest całkiem nowa, dlatego wystrój jest nowoczesny i większość wyposażenia jest nowa. Niestety stoliki są tylko na zewnątrz, dlatego jest tam mnóstwo much, które uprzykrzają jedzenie.
Menu jest w kształcie Catriny – bardzo fajny zabieg marketingowy. Znajdziecie w nim klasykę kuchni meksykańskiej. Razem ze znajomymi zamówiliśmy na przystawkę pico de gallo z nachosami, a jako dania główne fajitas z kurczaka, flautas i chilaquiles z kurczakiem.
Już przystawka wydała mi się mało meksykańska – pico de gallo nie zawierało kolendry i było nieestetycznie pokrojone.
Najsmaczniejsze okazały się fajitas z kurczaka – były najlepiej przyprawione i podane. Najgorszym daniem były chilaquiles – mięso miało dziwny smak, a nachosy były bardzo rozmoczone, co nie zachęcało do jedzenia.
Mimo, że byliśmy jedynymi osobami w restauracji obsługa błędnie wystawiła rachunek – doliczyli więcej rzeczy niż zamówiliśmy.
Jeśli macie możliwość wyboru między La Chingadą a Pastratą – wybierzcie tą pierwszą restaurację meksykańską, bo jest o niebo lepsza.
🍩Aplikacje z dowozem
Bądźcie świadomi tego, że dowóz posiłków z restauracji znacznie się różni od standardów europejskich. Najczęściej jedzenie zamawia się tutaj przez WhatsApp, aplikacje takie jak PedidosYa czy Komida! (w zależności od lokalizacji). Działają również dostawy z sieciówek, takich jak Pizza Hut, Dominos czy KFC, jednakże zasięg dowozu jest ograniczony do niewielkiej odległości od restauracji.
🍩Czy mogę prosić rachunek?
Jak to wszystko wygląda z płatnościami w restauracjach. Nie będę ukrywała, że cash is king w Dominikanie.
W wielu restauracjach, barach nie uświadczycie paragonu fiskalnego, dostaniecie po prostu karteczkę, na której będzie wypisane co zamówiliście, w jakiej ilości i cena. W takich przypadkach przeważnie nie dolicza się podatku 18% (ITBIS), a z doliczaniem serwisu (10%) różnie bywa.
W wielu miejscach nie posiadają terminali płatniczych, dlatego przed wyjściem do restauracji przygotujecie sobie gotówkę. W wyżej wspomnianych aplikacjach z dowozem jedzenia miałam problem z dodaniem karty do swojego konta i użyciem jej. Za każdym razem podczas płatności była odrzucana. Próbowałam z różnymi bankami, jednak żadna nie działała. Zmusiło mnie to do płacenia gotówką przy odbiorze, co nie zawsze jest wygodne.
Mam nadzieję, że posty o miejscach, w których można zjeść, przypadną Wam do gustu i znajdziecie w nich kulinarny przewodnik 😀
***
W zakładce Dominikana znajdziecie więcej artykułów, które pozwolą Wam lepiej poznać ten kraj! Sprawdźcie również social media TravelOverSky
Uwielbiam dzielić się moimi podróżami, doświadczeniami, przemyśleniami i poradami sprawdzonymi na sobie. Podróżniczy blog to też trochę pracy, którą wykonuję przy kawie.
Jeśli chcesz postawić mi kawę, będzie mi bardzo miło!
Starszy wpis
Przylot do Dominikany - Punta Cana