Co warto zobaczyć w Port-of-Spain?
Największe atrakcje stolicy Trynidadu i Tobago. Co warto zobaczyć w Port-of-Spain? Ile potrzeba czasu na zwiedzanie tego miasta?
- Zwiedzanie stolicy Trynidadu i Tobago
- Queen’s Park Savannah
- Magnificent Seven
- Emperor Valley Zoo
- Royal Botanic Gardens
Spis treści
Zwiedzanie stolicy Trynidadu i Tobago
Pierwszy dzień w stolicy był dla mnie dość trudny. Musiałam załatwić kilka spraw związanych z wypożyczeniem auta, wymianą pieniędzy na lokalną walutą, kupić lokalną kartę SIM czy zrobić zakupy. Wszystko to nie wydaję się zbyt skomplikowane, ale gdy nie zna się miasta/kraju to wiele spraw, pozornie dość łatwych zajmuję sporo czasu.
Multikulturowość
Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to duża multikulturowość w kraju. Bez problemu znajdziecie ludzi pochodzenia azjatyckiego (głównie Chińczycy), hinduskiego, afrykańskiego, muzułmańskiego czy katolickiego. Każda z kultur przywiozła swoje wierzenia i zwyczaje do kraju, przez co Trynidad i Tobago jest bardzo specyficznym krajem. Wielokulturowość, nie jest problemem, wszyscy żyją ze sobą w zgodzie. Meczety, Kościoły, Mandiry (miejsce spotkań hindusów), przenikają się wzajemnie, przez co w mieście panuje bardzo specyficzny klimat, którego nie spotkałam w innych karaibskich miastach.
O Port-of-Spain
Stolica Trynidadu i Tobago ma powierzchnię 13,4 km2 i liczy około 50 tysięcy mieszkańców. Miasto jest stolicą Trynidadu i Tobago od 1757 roku. Stolica ma charakter typowo kolonialny, slumsy czy rozpadające się budynki, przeplatają się z pięknymi, zadbanymi perełkami architektury. W mieście nie spotkałam wielu turystów (prawdę mówiąc byłam jedyna), zwiedzanie odbywało się dość przyjemnej atmosferze, chociaż można było, spotka sporo bezdomnych, którzy nie tak łatwo dawali się zbyć brakiem pieniędzy.
Queen’s Park Savannah
Blisko od wynajmowanego przeze mnie mieszkania znajdował się słynny park Queen’s Savannah, w którym odbywają się festiwale, karnawał oraz w weekendy otwarty jest lokalny targ, gdzie można kupić mnóstwo ciekawych produktów. Na targu znajdziecie wszystko od świeżych warzyw i owoców (zwłaszcza wszystkie rodzaje ostrych papryk, którzy miejscowi wprost uwielbiają), po miody czy Sea Moss (glony, z których robi się szejki, napoje oraz przekąski). Sea Moss jest źródłem kwasów omega-3, dzięki czemu wykazuje szereg działań prozdrowotnych.
Park jest naprawdę ogromny i bardzo zadbany, liczy około 110 ha. Miejscowi odwiedzają go dość tłumnie by odpocząć i spędzić czas na świeżym powietrzu.
Magnificent Seven
W okolicy parku Queens Park Savannah, przy ulicy Maraval Road znajduje się siedem słynnych budynków stolicy Trynidadu i Tobago. Miejsce to znajduje się w każdym przewodniku jako „must see” w Port-of-Spain. Zdecydowanie widać, że jest to najbardziej reprezentacyjna część stolicy. Budynki są bardzo zadbane i zdecydowanie przyciągają wzrok, są po prostu przepiękne!
- Queen’s Royal College — jest wpisany na listę dziedzictwa narodowego Trynidadu i Tobago. College powstał w 1902 roku. Obecnie w budynku mieści się liceum.
- Hayes Court — został zbudowany jako rezydencja dla anglikańskiego biskupa. Budowa Hayes Court zakończyła się w 1910 roku.
- Mille Fleurs — wybudowany w 1904 roku. Budynek był w rękach prywatnego właściciela do roku 1979, kiedy rząd Trynidadu i Tobago go odkupił. Na przestrzeni lat służył różnym celom, podlegał Ministerstwu Kultury i Ministerstwo Środowiska. W roku 2020 został przekazany na rzecz National Trust i został wpisany na listę dziedzictwa narodowego.
- Ambard’s House — zbudowanyw roku 1904. Do jego budowy wykorzystano szkockie elementy żeliwne, włoski marmur i francuskie kafelki. Podobnie jak Mille Fleurs, na przestrzeni lat, budynek zmieniał właścicieli. Od pewnego czasu dom wrócił w posiadanie potomków pierwszego właściciela domu.
- Archbishop’s Palace — budynek jest oficjalną rezydencją biskupa Port Of Spain. Rezydencja powstała w 1903 roku, a zaprojektował ją Patrick Vincent Flood.
- Whitehall — jest to największy budynek z całej Magnificent Seven. Budowa rozpoczęła się w 1904 roku przez plantatora kakao. Pierwszy właściciel pochodził z Korsyki, dlatego budynek jest zainspirowany architekturą śródziemnomorską. Na przestrzeni lat budynek wykorzystywano jako biblioteka, archiwa narodowe oraz jednostki narodowe i rządowe. Obecnie budynek mogą odwiedzać zagraniczni dygnitarze.
- Stollmeyer’s Castle — zbudowany na terenie, dawnej rządowej farmy. Budynek został nazwany na cześć Charlesa Stollymeyera, który zatrudnił szkockiego architekta do stworzenia go. Projekt jest stylizowany na skrzydło zamku Balmoral. Budowa rozpoczęła się w 1902 roku. Siły zbrojne Stanów Zjednoczonych przejęły budynek podczas II Wojny Światowej. Po wojnie wrócił w ręce rodziny Stollymeyer. W roku 2008 przeszedł renowację.
Emperor Valley Zoo
Kolejnym punktem na mojej mapie do zwiedzania, znajdowało się Zoo Emperor Valley. Jego powierzchnia ponad 7 akrów. Znajduje się tam sporo zwierząt, które uratowane są z nielegalnych hodowli czy przyjęte od przemytników. Musicie wiedzieć, że niestety wielu mieszkańców wierzy w zabobony odnośnie do ‘prozdrowotnych’ właściwości dzikich stworzeń. Im rzadsze/bardziej jadowite zwierze, tym większą cenę osiąga na czarnym rynku. Zwierzęta te są zabijane i nielegalnie sprzedawane jako „cudowne lekarstwa” czy afrodyzjaki. Niestety jest również niczym niezwykłym kupowanie małpki jako prezent urodzinowy.
Nie przepadam za ZOO, ale te było całkiem ładne, chociaż niektóre klatki były dość małe. Znajdziecie tam sporo zwierząt, które nie byłyby w stanie poradzić sobie na wolności. Jeśli posiadacie dzieci, to z pewnością jest to jedna z tych atrakcji, która muście zobaczyć.
Ile kosztuje bilet?
Bilety kosztują 30 $TT (20 zł) dla osób powyżej 13 roku życia.
Royal Botanic Gardens
Ogrody Royal Botanic Gardens znajdują się zaraz obok zoo. Jest to miejsce, które podczas weekendów tętni życiem. Można spotkać tam rodziny z dziećmi i osoby uprawiające sporty. Ogród jest zadbany, znajdują się tam altanki, w których można grillować oraz ławeczki, gdzie można odpocząć.
W ogrodzie zobaczycie pokaźną kolekcję flory i fauny. Na mnie szczególne wrażenie zrobiła niezliczona ilość ptaków (tam zobaczyłam swoje pierwsze dzikie papugi).
W parku znajdziecie też dom prezydenta — piękny, bogaty budynek, który po prostu musicie zobaczyć i sfotografować!
Zapraszam Was również do śledzenia social mediów TravelOverSky, za niedługo będziecie mogli zobaczyć film z Trynidadu i Tobago na kanale YouTube.
***
W zakładce Trynidad i Tobago znajdziecie więcej przydatnych informacji o tym kraju oraz plan podróży wraz z ciekawymi informacjami.
Uwielbiam dzielić się moimi podróżami, doświadczeniami, przemyśleniami i poradami sprawdzonymi na sobie. Podróżniczy blog to też trochę pracy, którą wykonuję przy kawie.
Jeśli chcesz postawić mi kawę, będzie mi bardzo miło!
Nowszy wpis
Co warto zobaczyć na wschodzie Trynidadu?Starszy wpis
12-dniowy plan podróży do Trynidadu i Tobago